poniedziałek, 31 grudnia 2012

7 najchętniej czytanych artykułów na blogu "Pressentacje" w 2012

Garnitur odświeżony, koszula wyprasowana, buty wyczyszczone. Mogę iść na bal!

Na kilka godzin przed pożegnaniem starego roku czas na krótkie podsumowanie.

W tym roku opublikowałem na blogu "Pressentacje" 22 artykuły poradnicze o prezentacjach i wystąpieniach publicznych.

Oto lista 7 tekstów, które cieszyły się największą popularnością (kolejność odwrotna - od najmniej do najbardziej poczytnego):

7. Jak zniechęcić słuchaczy w 10 sekund

6. Dowcip? Anegdota? Jak rozpocząć wystąpienie?

5. Mądre rady dla mówców sprzed 100 lat

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Życzenia Bożego Narodzenia jak z bajki...

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku.

Przychylności wszechświata, siły w ramionach i czystego ognia w sercu, co ogrzeje wszystko wokół Ciebie szczęściem i radością.

Marzeń, o które warto walczyć, radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół, z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć!

Niech wszystko czego się dotkniesz pomoże w spełnieniu marzeń, a każda najdrobniejsza nawet czynność przybliża Ciebie do bycia najszczęśliwszą i najbardziej uśmiechniętą osobą spośród wszystkich ludzi.

- Bogusław Feliszek, Pressence PR

PS. Bez Ciebie moja praca nie miałaby dla mnie żadnego sensu.


niedziela, 16 grudnia 2012

Świąteczne wystąpienie na firmowym przyjęciu

Jednym z przywilejów pracy na własny rachunek jest brak obowiązku uczestniczenia w nudnych, corocznych, świątecznych przyjęciach. Czasem jednak nie uda się wykręcić od zaproszenia na firmowe spotkanie.

Kilka lat temu na jednym z takich przyjęć podszedł do mnie szef firmy z pytaniem: "Ach, to pan zajmuje się przygotowaniem do prezentacji i wystąpień publicznych. Mogę liczyć na jakieś porady przed moim przemówieniem?"

Tak na gorąco zaproponowałem, żeby wybrał trzy najważniejsze punkty i przed zabraniem głosu pił tylko wodę mineralną – delikatnie sugerując, że alkohol działa na każdą część mózgu w czasie wystąpienia.

Kiedy ze mną rozmawiał wziął od kelnera drugi kieliszek wina i powiedział, że żona obiecała odwieźć go do domu. W czasie kolacji wypił jeszcze kilka kieliszków spoglądając na mnie od czasu do czasu z szerokim uśmiechem.

Jego przemówienie było długie, zawiłe i mało zabawne. Miał też kłopoty z dykcją i płynnym przechodzeniem od jednego punktu do drugiego – pamiętam, że było ich więcej niż trzy.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Każda prezentacja to jedno przesłanie

Najlepsze prezentacje i wystąpienia publiczne zbudowane są wokół pojedynczej idei – jednej nowej i dobrej koncepcji.

Pomysł może być prosty lub złożony, wyrafinowany lub stereotypowy, filozoficzny lub praktyczny. Może mieć poważne i szerokie implikacje lub służyć rozwiązaniu jednego problemu. Może zaciekawić ogromną publiczność lub bardzo wąską grupę odbiorców.

Ale musi jakoś odmienić życie ludzi – zmienić ich opinie, nastawienie lub działanie.

Zanim rozpoczniesz przygotowania – długo przed uruchomieniem PowerPointa i wyborem ilustracji do slajdów – zastanów się co będzie Twoją myślą przewodnią.

Zadaj sobie dziesięć pytań:

1. Jakie jest sedno tego, o czym chcesz mówić? Jak to streścisz w jednym zdaniu?

2. Czego nowego musi dowiedzieć się publiczność? Co ma zapamiętać?

3. Co Cię zaskoczyło w czasie dokumentacji tematu? Dlaczego? Nadal Cię to intryguje?

wtorek, 30 października 2012

Mała prośba, czyli czego nie lubią prelegenci

Wydaje mi się, że organizatorzy konferencji chcą, żeby prelegenci zawsze skupiali się na publiczności – na potrzebach, doświadczeniu i reakcjach słuchaczy. Nie na nierealnych terminach, niepotrzebnych barierach i denerwujących niespodziankach.

Nie wiem jaka będzie reakcja organizatorów (może trafię na czarną listę), ale powiem co mi przeszkadza jako prelegentowi.

Oto 10 dziwnych praktyk (niektórych) organizatorów konferencji:

1. Brak potwierdzenia imprezy.

Wystąpienie zostało uzgodnione z półrocznym wyprzedzeniem, zaznaczone na czerwono w kalendarzu i potem cisza – zero komunikacji aż do trzech dni przed konferencją.

niedziela, 30 września 2012

Jak wybrać temat prezentacji

Wyobraź sobie, że za dwa tygodnie masz prezentację na prestiżowej konferencji. Dostałeś wolną rękę w doborze tematu.

Jest super? Nie, bo zaczyna dręczyć Cię pytanie – jaki wybrać temat wystąpienia?

Wiadomo, że musisz mówić o tym na czym się znasz. Ale Twoja wiedza i doświadczenie są bardzo szerokie. Na co się zdecydować?

Wybierając temat prezentacji opowiedz na trzy pytania:

1. Czy mam ekspercką wiedzę na ten temat?

Nie musisz być alfą i omegą w tym temacie, ale musisz wiedzieć więcej niż publiczność. Twoja wiedza nie może ograniczać się do tego, co planujesz powiedzieć – musisz być także gotowy do przekonujących odpowiedzi na pytania na koniec wystąpienia.

poniedziałek, 17 września 2012

Elementarz prezentacji

1. Wyśmienitą prezentację wyróżnia fascynujący początek i mądre zakończenie. Najlepiej kiedy są blisko siebie.

2. Zdenerwowanie przed występem jest odwrotnie proporcjonalne do przygotowania.

3. Kiedy przystępujesz do prezentacji przed grupą 50 osób bez próby oznacza to, że godzina Twego czasu jest więcej warta od 50 godzin ich czasu.

4. Masz listę ulubionych muzyków, malarzy, pisarzy? Zrób listę najlepszych mówców. Obejrzyj ich występy na video. Już wiesz dlaczego są tacy popularni?

5. Kiedy jesteś uczestnikiem cudzej prezentacji i widzisz jak wszyscy słuchają z otwartymi ustami, pomyśl i zapisz w notesie dlaczego tak się dzieje.

piątek, 24 sierpnia 2012

Ile slajdów na minutę?

Mam zagadkę. Co waży więcej: 10 kg kamieni czy 10 kg pierza?

Oczywiście, że nie ma różnicy. Nie mówiłem, że pytanie będzie trudne :-)

Przypomniałem sobie tę zagadkę kiedy myślałem o długości prezentacji.

Która prezentacja trwa dłużej? Ta składająca się z 10 slajdów, z których każdy jest wyświetlany przez minutę czy druga zbudowana z 30 slajdów zmienianych co 20 sekund?

Żadna. Obydwie trwają po 10 minut.

Liczba slajdów nie musi wpływać bezpośrednio na czas trwania prezentacji – ale naturalnie zmienia jej tempo i charakter.

czwartek, 9 sierpnia 2012

Opowieści w prezentacjach

Kto nie lubi opowieści o miłości? Długiej lub krótkiej, prawdziwej lub wymyślonej, szczęśliwej lub pechowej? Kto nie chce dać się ponieść emocjom?

Antyczne alegorie i współczesne dramaty uczą, bawią i informują.

Sugestywne osobiste historie poprawiają efektywność prezentacji.

Opowieści rozbudzają ciekawość, zwiększają wiarygodność informacji i pomagają je zrozumieć i zapamiętać.

1. Autentyzm

W badaniach wiarygodności haseł reklamowych testowano grupy, które otrzymały następujące zestawy: 1. opowieść o założycielu firmy i jego rodzinie, 2. dane statystyczne o firmie, 3. opowieść i kilka liczb. Respondenci, którzy otrzymali tylko opowieść – bez żadnych liczb – byli najbardziej skłonni uwierzyć w prawdziwość obietnicy przekazu reklamowego.

piątek, 20 lipca 2012

Prelegent jak pianista przed występem

Wyobraź sobie, że jesteś pianistą. Za chwilę masz występ przed wymagającym audytorium – w programie arcytrudny koncert.

Wchodzisz punktualnie na scenę nienagannie ubrany, siadasz do fortepianu, otwierasz nuty i... no tak... nie miałeś czasu przećwiczyć utworu. Dobrze, że masz instrument i wyobraźnię :-)

Nie muszę chyba tłumaczyć, że to nie będzie najlepszy występ w Twojej karierze. Jeżeli masz status gwiazdy, nie spodziewaj się owacji na stojąco. Jeśli jesteś początkującym muzykiem, nie wiem czy możesz liczyć jeszcze na jakiekolwiek zaproszenie.

Każdy prelegent przygotowujący się do prezentacji jest w identycznej sytuacji – też występuje przed publicznością. To jak będzie przyjęty i oceniony w dużej mierze zależy od przygotowania.

Znakomite występy nie są dziełem przypadku. Te udane zawsze poprzedza właściwe przygotowanie. Ale jak ocenić siebie w trakcie prób? Odpowiedź jest prosta: nagraj się na video.

piątek, 6 lipca 2012

Dowcip? Anegdota? Jak rozpocząć wystąpienie?

Początek prezentacji to trudny moment. Jesteś trochę podenerwowany i niezbyt pewny czy wszystko przebiegnie zgodnie z planem. Z drugiej strony, publiczność też nie wie co się wydarzy i czy w ogóle warto było przyjść.

Słuchacze obawiają się, że zanudzisz ich na śmierć, zastanawiają się czy nie byłoby lepiej wziąć ze sobą ciekawą książkę lub – żeby było zabawnie i krótko – wrzucić Ci do szklanki z wodą tabletki na przeczyszczenie. Każdy – nie wykluczając Ciebie – jest trochę zestresowany!

Dlatego niektórzy prelegenci zaczynają wystąpienie od dowcipu. Kłopoty dwóch radiowych wesołków, którym ewidentnie nie udały się żarty o Ukrainkach, pokazują, że sztuka rozśmieszania to ryzykowne zajęcie.

Moja rada? Nie zawracaj sobie tym głowy. Jeśli nie chcesz zostać gwiazdą Kabaretowego Klubu Dwójki, zostaw żarty zawodowym satyrykom.

niedziela, 17 czerwca 2012

30 technicznych pytań przed każdą prezentacją

Pilot samolotu pasażerskiego musi przed startem sprawdzić czy wszystkie instrumenty pokładowe działają prawidłowo.

Podobnie zachowuje się prelegent – przygotowując się do prezentacji musi zadać sobie minimum 30 pytań.

I. Logistyka

1. Jak długo ma trwać prezentacja?

2. Ile czasu przeznaczysz na sesję pytań i odpowiedzi?

3. Czy ktoś Ciebie przedstawi? Jeśli tak, czy przekazałeś organizatorowi potrzebne informacje lub proponowany tekst wprowadzenia?

poniedziałek, 4 czerwca 2012

10 okropnych pomysłów na prezentację

Niektóre pomysły pozornie ułatwiają prezentację i zwiększają jej skuteczność. Pozornie, bo jest dokładnie odwrotnie.

Oto 10 najgorszych "wynalazków":

1. Wypij drinka.

Alkohol doda na początek odwagi, ale utrudni płynne przedstawienie tekstu wystąpienia, zwiększy wydzielanie potu i ludzie poczują w jakimś momencie alkohol w Twoim oddechu – wrażenie raczej odpychające.

2. Improwizuj, bo chcesz być "świeży, rześki i naturalny".

Fatalny pomysł. Będziesz się zastanawiać, poprawiać i gubić w dygresjach. Nie rób tego.

3. Odczytaj wystąpienie z kartki słowo po słowie.

Tak postępują tylko amatorzy – nawet o tym nie myśl.

czwartek, 17 maja 2012

Słaba prezentacja, ale znakomita sesja pytań i odpowiedzi

Na szkoleniach prezentacji i wystąpień publicznych klienci często mówią: "Nie wypadam dobrze w głównej części wystąpienia, ale rewelacyjnie czuję się w części pytań i odpowiedzi. Lubię odpowiadać na pytania z sali, bo mam wtedy lepszy kontakt z publicznością."

To typowe narzekanie prelegentów. Idealnie byłoby gdybyś robił dobre wrażenie w czasie CAŁEJ prezentacji.

Nie ma nic trudniejszego czy łatwiejszego w odpowiadaniu na pytania niż przedstawieniu głównej części prezentacji. Przecież to nie jest tak, że pierwszą część wystąpienia wygłaszasz z ustami wypełnionymi kamieniami, potem je wypluwasz i przechodzisz do sesji pytań i odpowiedzi.

Warunki techniczne są te same, ta sama publiczność, ta sama sala. To oznacza, że styl rozmowy z sesji pytań możesz wykorzystać także w głównej partii wystąpienia.

sobota, 5 maja 2012

Mam chodzić po sali czy stać za mównicą?

Za chwilę wchodzisz na scenę. Na sali nie ma wolnych miejsc. Publiczność czeka w napięciu – a Ty wciąż zastanawiasz się czy chodzić w czasie wystąpienia po sali czy stać za pulpitem.

Niektórzy eksperci powiedzą, żebyś stał nieruchomo równo rozkładając ciężar ciała na obydwu stopach lub chwycił się mocno mównicy obiema rękami – bo to uspokoi drżące dłonie i doda odwagi. To fatalne porady!

Jeśli mówisz do dwóch osób siedzących na krzesłach, sam też możesz siedzieć. Ale kiedy występujesz przed większą grupą słuchaczy, powinieneś chodzić po sali. Wiem, że to niewygodne, ale – moim zdaniem – nie masz wyjścia.

czwartek, 26 kwietnia 2012

Nieprzewidywalna publiczność

Byłem na kilku koncertach Bruce'a Springsteena – obserwowałem różne zachowania publiczności. Czasem ludzie entuzjastycznie reagowali na kolejne piosenki i głośno śpiewali razem z "Bossem", czasem powściągliwie odpowiadali na zachęty piosenkarza do wspólnej zabawy. Na każdym koncercie Springsteen dawał z siebie wszystko.

Miło jest być kochanym przez publiczność. Wspaniale kiedy ludzie słuchają uważnie, śmieją się z dowcipów, wzruszają się, zadają pytania, komentują – każdy prelegent jest wtedy w siódmym niebie.

Ale uwaga: czasem publiczność po prostu milczy.

Ogólna zasada prezentacji mówi, że im chętniej słuchacze reagują na słowa i apele prelegenta, tym lepiej. Otóż, nie zawsze.

niedziela, 15 kwietnia 2012

Czego mnie nauczył Mark Twain

Kiedyś jeden ze znajomych Marka Twaina zanudzał go opowieściami o swojej bezsenności.

– Czy pan rozumie? Nic mi nie pomaga, absolutnie nic.

– A nie próbował pan rozmawiać sam ze sobą? – zapytał Twain.

Mark Twain. Nie wiem czy jest osoba, której mądrości i dowcipowi prelegenci zawdzięczają więcej.

Kto nie korzystał z jego celnych powiedzonek do podsumowania swojego wystąpienia? Kto nie ubarwiał prezentacji jego sentencjami? Kto nie umieszczał na Twitterze życiowych prawd?

Wszystkie – o dziwo! – mieszczą się w 140 znakach.

Teksty autora "Przygód Tomka Sawyera" stanowią fantastyczne źródło inspiracji dla każdego mówcy.

czwartek, 29 marca 2012

Mądre rady dla mówców sprzed 100 lat

"Przygotowując się do prezentacji, pomyśl o słuchaczach – jakie mają potrzeby i pragnienia."

"Kiedy wstaniesz, żeby zabrać głos, nie spiesz się z pierwszym zdaniem. Tak robią amatorzy. Weź głęboki oddech. Spójrz na słuchaczy. Jeśli jest hałas, poczekaj aż zapadnie cisza."

"Nie próbuj przekazać zbyt dużo wiedzy w krótkim wystąpieniu."

"Przede wszystkim, unikaj abstrakcji."

"Nie czytaj z kartki i nie próbuj nauczyć się całego wystąpienia na pamięć."

"Idealnie byłoby nie tylko zobaczyć i usłyszeć to, co mam zapamiętać, ale także dotknąć tego, powąchać i posmakować – nade wszystko liczą się obrazy."

poniedziałek, 19 marca 2012

Ucz się pisania prezentacji od dziennikarzy

Wyobraź sobie taką scenę... Jesteś w poczekalni u dentysty.

Na stoliku duży wybór kolorowych gazet i czasopism. Ich lektura ma pozwolić zapomnieć o bolesnym zabiegu i horrorze kiedy z ustami wypełnionymi tamponami będziesz odpowiadać na pytania dentysty.

Kiedy zerkasz na tytuły, widzisz jak wszystkie wysyłają ten sam komunikat: "Przeczytaj mnie, proszę! Mam bardzo ciekawy temat. Na pewno warto to przeczytać!"

Który w końcu wybierasz?

Nie muszę widzieć tych tytułów, żeby odgadnąć, po który sięgniesz. Nie mam daru czytania w myślach, ale dziennikarze wiedzą co ludzi interesuje – każdy chce przeczytać artykuł, który powie coś nowego o życiu.

Wszyscy lubimy historie, które możemy odnieść do osobistych doświadczeń, napisane prostym, ale barwnym językiem, zrozumiałe i łatwe w lekturze. Te same oczekiwania dotyczą tekstu prezentacji.

poniedziałek, 5 marca 2012

Nie ma perfekcyjnych prezentacji i wystąpień publicznych

Może to zabrzmi dziwnie na blogu, na którym piszę jak poprawiać jakość, styl i treść prezentacji i wystąpień publicznych, ale prawda jest taka, że nikt nigdy nie będzie perfekcyjnym mówcą. Co więcej, taka perfekcja byłaby największym wrogiem w prezentacjach dla prawdziwych ludzi o ich prawdziwych problemach.

Początkujących mówców denerwuje świadomość, że nie są jeszcze wystarczająco dobrze przygotowani – mimo wielu treningów, szkoleń i lektury artykułów o prezentacjach.

Perfekcyjna prezentacja to mit – góra, na którą nikt nie wejdzie. Zawsze znajdzie się ktoś kto uzna, że aktualny Mistrz Świata Prezentacji i Wystąpień Publicznych (jest taka osoba?) nie zasługuje w pełni na ten tytuł.

poniedziałek, 20 lutego 2012

Snooker i wystąpienia publiczne

Grasz w snookera? Prowadzisz prezentacje? To dobrze się składa, bo obydwa zajęcia mają wiele wspólnego.

Jak oceniasz swoje umiejętności jako gracz i prelegent? Jesteś nowicjuszem, ekspertem czy mistrzem?

1. Nowicjusz

Kiedy przystępujesz do rozegrania pierwszej partii, przede wszystkim chcesz trafić kijem w bilę. Dobrze kiedy biała bila uderzy w kolorową, która – daj Boże – wpadnie do kieszeni (w bilardzie kieszenie nazywa się łuzami). Twoja uwaga skupiona jest na białej kuli.

Prelegent debiutujący na scenie przede wszystkim chce sprawnie – mimo tremy – przekazać to, co przygotował. Dla niego najważniejsza jest treść wystąpienia.

środa, 8 lutego 2012

Kiedy raczej NIE potrzebujesz pomocy w przygotowaniu prezentacji

Znam wiele powodów dlaczego ludzie nie chcą pomocy w przygotowaniu prezentacji:

1. "Nie czuję zdenerwowania przed wystąpieniem."

2. "To prezentacja dla kolegów z pracy."

3. "To tylko krótkie zebranie."

4. "Wiem o czym mam mówić."

5. "Miałem ćwiczenia z wystąpień publicznych przed maturą."

6. "Korzystam z PowerPointa."

7. "Nie korzystam z PowerPointa."

8. "Nie miałem czasu się przygotować, więc będę musiał coś wymyślić w ostatniej chwili."

czwartek, 2 lutego 2012

Prezentacja dla małej grupy w dużej sali

Jedną z mniej przyjemnych sytuacji dla prelegenta jest chwila kiedy dowiaduje się, że na prezentację przyszło dużo mniej osób niż się spodziewał.

Miały być tłumy – zapewniał organizator – a tu zaledwie garstka słuchaczy.

Łatwo w takich okolicznościach o zniechęcenie i mniejszą motywację – pusta sala wsysa publiczność i wysysa energię z autora wystąpienia.

Oto 7 porad jak poprawić jakość prezentacji przed małą grupą w dużej sali:

1. Zaproś słuchaczy do zajęcia miejsc w pierwszych rzędach.

Grupa siedząca z przodu zmniejszy optycznie salę. Posadź publiczność z przodu na samym początku – potem będzie za późno.

Raz spróbowałem zachęcić ludzi do zmiany miejsc kładąc na pierwszych fotelach 10 złotych. Nic z tego. Nikt nie chciał się przesiąść nawet za 20 złotych!

środa, 11 stycznia 2012

Jak zniechęcić publiczność w 10 sekund

Pierwsze zdanie prezentacji to chwila kiedy wszyscy słuchają Ciebie z największą atencją. To najlepszy moment, żeby zdobyć uwagę i zjednać sobie sympatię publiczności. Niestety, nie wszyscy mówcy biorą to sobie do serca.

Oto 6 typowych sytuacji kiedy prelegenci zniechęcają do siebie słuchaczy już w pierwszych słowach wystąpienia:

1. Pokaż, że jesteś nieprzygotowany.

a. "Miałem za mało czasu na dokładne przestudiowanie tematu."

b. "Nie miałem czasu, żeby wszystko przygotować, więc będę musiał trochę improwizować."

c. "Ile mamy czasu?"

d. "Czy ktoś wie jak włącza się projektor?"

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *