Na szkoleniach prezentacji i wystąpień publicznych klienci często mówią: "Nie wypadam dobrze w głównej części wystąpienia, ale rewelacyjnie czuję się w części pytań i odpowiedzi. Lubię odpowiadać na pytania z sali, bo mam wtedy lepszy kontakt z publicznością."
To typowe narzekanie prelegentów. Idealnie byłoby gdybyś robił dobre wrażenie w czasie CAŁEJ prezentacji.
Nie ma nic trudniejszego czy łatwiejszego w odpowiadaniu na pytania niż przedstawieniu głównej części prezentacji. Przecież to nie jest tak, że pierwszą część wystąpienia wygłaszasz z ustami wypełnionymi kamieniami, potem je wypluwasz i przechodzisz do sesji pytań i odpowiedzi.
Warunki techniczne są te same, ta sama publiczność, ta sama sala. To oznacza, że styl rozmowy z sesji pytań możesz wykorzystać także w głównej partii wystąpienia.
Szkolenia z prezentacji i wystąpień publicznych. Bo to, co mówisz może zmienić świat. Tel. 77 441 40 14.
Blog o skutecznych prezentacjach i wystąpieniach publicznych
Strona główna » Archiwum dla wpisów: maja 2012
czwartek, 17 maja 2012
Słaba prezentacja, ale znakomita sesja pytań i odpowiedzi
Autor:
Bogusław Feliszek
o
08:00
Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Kategorie:
prelegent,
prezentacja,
pytanie
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
sobota, 5 maja 2012
Mam chodzić po sali czy stać za mównicą?
Za chwilę wchodzisz na scenę. Na sali nie ma wolnych miejsc. Publiczność czeka w napięciu – a Ty wciąż zastanawiasz się czy chodzić w czasie wystąpienia po sali czy stać za pulpitem.
Niektórzy eksperci powiedzą, żebyś stał nieruchomo równo rozkładając ciężar ciała na obydwu stopach lub chwycił się mocno mównicy obiema rękami – bo to uspokoi drżące dłonie i doda odwagi. To fatalne porady!
Jeśli mówisz do dwóch osób siedzących na krzesłach, sam też możesz siedzieć. Ale kiedy występujesz przed większą grupą słuchaczy, powinieneś chodzić po sali. Wiem, że to niewygodne, ale – moim zdaniem – nie masz wyjścia.
Niektórzy eksperci powiedzą, żebyś stał nieruchomo równo rozkładając ciężar ciała na obydwu stopach lub chwycił się mocno mównicy obiema rękami – bo to uspokoi drżące dłonie i doda odwagi. To fatalne porady!
Jeśli mówisz do dwóch osób siedzących na krzesłach, sam też możesz siedzieć. Ale kiedy występujesz przed większą grupą słuchaczy, powinieneś chodzić po sali. Wiem, że to niewygodne, ale – moim zdaniem – nie masz wyjścia.
Autor:
Bogusław Feliszek
o
08:00
Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Kategorie:
prelegent,
prezentacje,
wystąpienia publiczne
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)