sobota, 26 lutego 2011

W pogoni za kontrolą prezentacji

Wszyscy uczestnicy naszych szkoleń chcą kontrolować przebieg prezentacji: czas, kolejność slajdów, pytania publiczności. Doskonale to rozumiem. Też chcę mieć taką kontrolę.

Chcę znać długość prezentacji, liczbę uczestników i mieć wpływ na czas zakończenia. Nie chcę się potknąć po drodze i oczywiście chcę wygrać.

Nie pytamy zatem: "Kontrolować czy nie?", ale "Jak to robić?"

Najczęściej odpowiedź brzmi: "Napiszę wszystko i potem dokładnie słowo w słowo przeczytam. Nie popełnię żadnych błędów. Niczego nie zapomnę. Pełna kontrola w każdej chwili wystąpienia."

Hmmm, gdyby to było takie proste!

Oto 10 problemów związanych z odczytywaniem wystąpienia z kartki:

1. Tracisz kontrolę nad naturalnym (konwersacyjnym) stylem przekazywania myśli, gdyż tekst napisany jest "dla oka", nie "dla ucha".

2. Nie kontrolujesz naturalnej ekspresji i gestykulacji, gdyż pochylasz ciało nad tekstem.

3. Nie kontrolujesz kontaktu wzrokowego z publicznością, gdyż Twoje oczy skierowane są na kartkę.

środa, 23 lutego 2011

Jak pracować nad głosem

Donośny, wyraźny, czysty głos jest ogromnym atutem w skutecznej komunikacji na zebraniu w firmie, w czasie wywiadu dla mediów i podczas rozmowy telefonicznej.

Mówienie musi być:

   1. wyraźne i czyste - żebyś był słyszany,

   2. logiczne i poprawne - żebyś był zrozumiany,

   3. estetyczne - żebyś był chętnie słuchany.

Oto 10 wskazówek jak pracować nad głosem:

1. Rozgrzewka. Twoja twarz poruszając 44 mięśniami może wyrazić 7,000 różnych min. Opracuj zestaw ćwiczeń rozgrzewających najważniejsze mięśnie. Szczególnie chodzi o mięśnie kierujące szczęką, ustami i językiem.

sobota, 19 lutego 2011

Najpiękniejszy dzień w moim życiu

"To najpiękniejszy dzień w moim życiu", powiedział wzruszony laureat podczas ceremonii wręczania nagród branżowych. Pomyślałem, "Czas umierać." :-)

Nagrody, wyróżnienia, certyfikaty są skuteczną metodą promocji osób, organizacji i idei. Publiczne uznanie dla osiągnięć w pracy, branży, sporcie lub pracy na rzecz lokalnej społeczności dodaje splendoru, poprawia reputację i buduje pozytywny wizerunek pod warunkiem oczywiście, że nagroda i organizacja ją przyznająca cieszą się prestiżem.

Podczas uroczystej gali laureat zwykle jest proszony o wygłoszenie krótkiego podziękowania.

Jak dobrze wypaść w tym momencie skoro publiczne wystąpienia są najbardziej znienawidzonym publicznym zajęciem liderów? Jak zrobić dobre wrażenie kiedy marzysz o ucieczce za kulisy?

Oto dziesięć porad jak dobrze wypaść dziękując za nagrodę:

1. Szanuj czas. Pół minuty to dokładnie 30 sekund. Najgorsze podziękowania to te, których nie potrafisz skończyć. Nie tylko psujesz dobre wrażenie, ale także obniżasz wartość przyznanej nagrody. Dziękuj krótko i na pewno będzie... dobrze.

środa, 16 lutego 2011

Świeże spojrzenie na prezentację

Jedną z lepszych metod przygotowania się do wywiadu lub wystąpienia publicznego jest poproszenie kogoś z zewnątrz o wysłuchanie i ocenę nie całego wystąpienia lub prezentacji, ale wybranego fragmentu.

W czasie pracy nad wystąpieniem wszystkie osoby (mówca, jego asystenci i trener medialny) wyrabiają sobie pogląd na to, co dobre i co złe w opracowywanym materiale. I dobrze. Bez tego sprawialibyśmy wrażenie osób, które nie wiedzą o co nam chodzi i do czego zmierzamy.

Na przykład, często spotykam się z klientami, których prezentacje przeładowane są faktami, liczbami, datami, tabelami i wykresami. Na moich szkoleniach pokazuję przykłady, że takie prezentacje są nieefektywne i uczę jak je poprawić (czytaj: skrócić i uprościć). Czasem udaje się przekonać klienta, czasem nie.

Jest jednak ktoś, na kim mogę polegać jak na Zawiszy: praktykant, recepcjonistka, sekretarka lub inna osoba z personelu. Chodzi o znalezienie kogoś kto jest mniej więcej zorientowany w temacie wystąpienia, ale nie zna wszystkich szczegółów – typowe dla praktyków PR, prawda? :-)

10 sygnałów ostrzegawczych w czasie prezentacji

Wyobraź sobie popularne i drogie lekarstwo, które miało każdego uczynić pięknym i mądrym, ale... niestety skończyło się na obiecankach. Co gorsza, pojawił się dokuczliwy skutek uboczny: głupia i nudna komunikacja. Taki defekt doprowadziłby to natychmiastowego wycofania produktu z rynku, prawda?

Lekarstwo, o którym mówię, to... PowerPoint.

Programy do prezentacji są wszędzie: w firmach, instytucjach, urzędach i nawet w szkołach. Kilkaset milionów aplikacji PowerPointa produkuje każdego roku kilka miliardów slajdów.

PowerPoint ma pomagać mówcom w lepszych prezentacjach, ale to, co dobre dla nich okazuje się śmiertelnie nudne dla słuchaczy. Format efektywnej prezentacji powinien być niedostrzegalny – ważna jest treść.

Natrętny styl PowerPointa zmierza do zdominowania słuchaczy. Od dominacji blisko do hegemonii i tyranii. Jest coś gorszego? Kontakt z głosowym menu operatorów sieci komórkowych? Reklamy polityczne? Telewizja?

sobota, 12 lutego 2011

Trochę rozrywki na zebraniu

Jak rozbawić uczestników zebrania, prezentacji, konferencji lub sympozjum?

Sposobów jest tyle, ilu jest uczestników, bo każdego bawi coś innego :-)

Oto 10 sprawdzonych pomysłów:

1. Zatrudnij satyryka lub zabawnego prezentera. Komicy koncentrują się wyłącznie na czystej rozrywce i nie mają ambicji uczenia czegokolwiek. Prezenterzy i satyrycy wiedzą, że humor może służyć przekazywaniu wartościowej wiedzy.

2. Ogłoś przybycie tajemniczego gościa. Tym gościem może być znana postać, lider w branży lub sobowtór popularnego bohatera. Sprawdź czy w dniu prezentacji w okolicy będzie przebywać ktoś znany i ceniony. Może znajdzie czas, żeby wpaść na chwilę.

3. Zorganizuj mały happening. Wynajmij aktora lub poproś hałaśliwego i niesfornego znajomego o wywołanie małego zamieszania. Oczywiście, wszystko musi być zaaranżowane i przygotowane. Opracuj scenariusz z zaczepnymi pytaniami i dowcipnymi odpowiedziami dla Ciebie i partnera.

środa, 9 lutego 2011

Najważniejsza mowa życia

Każdego roku w okolicach imienin Walentego wiele osób przygotowuje się nerwowo do najważniejszej mowy życia.

Jaka to mowa?

Oświadczyny.

"Czy zgodzisz się wyjść za mnie za mąż?" To wcale nie takie proste pytanie. Nie wspominając o odpowiedzi. Zanim zdecydujesz się je zadać weź pod uwagę siedem spraw:

1. Czy wybrałeś oryginalną scenerię do oświadczyn?

To miejsce pozostanie w pamięci i będzie przywoływane przez następne pół wieku. To nie może wyglądać jak poniedziałkowa narada w biurze. Wspólne oglądanie w telewizji programu "Kawa czy herbata" z poranną gazetą w ręce też nie zapowiada obiecującego odzewu. Środek jeziora we dwoje w łódce przed zachodem słońca? Dużo lepiej. Środek jeziora w łódce i Ty przy wiosłach? Jeszcze lepiej.

sobota, 5 lutego 2011

Kiedy konkluzje należą do słuchaczy

Każde dobre wystąpienie publiczne lub prezentację należy zakończyć zwięzłym podsumowaniem.

Jeśli czas wystąpienia jest krótki i ściśle wydzielony, najlepiej kiedy wnioski przedstawia prelegent. Jeżeli jednak prowadzisz dłuższe zebranie, szkolenie, warsztat lub seminarium, warto rozważyć przekazanie sformułowania konkluzji słuchaczom.

Na pierwszy rzut oka nie wygląda to zachęcająco. Ale tylko na początek.

Zazwyczaj prowadzę 8-godzinne szkolenia medialne i jak lepiej wypowiadać się publicznie. Mam w zwyczaju rezerwować ostatni kwadrans dnia szkoleniowego na podsumowanie i wnioski. Ale nie robię tego sam – tylko zlecam uczestnikom warsztatu. Kiedy jest to na przykład szkolenie jak prowadzić prezentacje, proszę każdego uczestnika, żeby powiedział jak ocenia to, czego się nauczył, dowiedział się o sobie jako mówcy i jaki ma plan poprawy jakości swoich prezentacji w przyszłości.

Takie podejście daje dwie korzyści. Po pierwsze, powtarzamy najważniejsze punkty szkolenia, ale tym razem padają one z ust uczestników (ja sprawdzam co zapamiętali). Po drugie, czasem pojawiają się nowe i oryginalne komentarze i konkluzje, o których sam wcześniej nie pomyślałem. Innymi słowy, nikt się nie nudzi :-)

środa, 2 lutego 2011

Plusy wystąpienia publicznego dla dużej grupy

Nie masz żadnych oporów przed prezentacjami dla 5, 10 lub 30 osób, ale za żadne skarby nie chciałbyś występować przed grupą 50, 100 lub 300 słuchaczy. Jak pokonać tę fobię?

Strach, obawa i niepewność to bardzo ludzkie uczucia. Ważne jak sobie z nimi radzimy i wykorzystujemy w pracy.

Jeżeli potrafisz prowadzić interesującą rozmowę z jedną osobą, masz wszystko czego potrzeba do występu przez tysiącem słuchaczy.

Wyobraź sobie prezentację dla 20 osób. Na koniec z dodatkowymi pytaniami zgłaszają się dwie osoby, czyli 10%. Tłumem tego nie nazwiesz, prawda?

Teraz ta sama prezentacja dla 300 osób. 10% to 30 słuchaczy, którzy chcą wiedzieć więcej. Proszą o wizytówkę. Pytają o szczegóły produktów i usług. Chcą się umówić na prezentację w ich firmie. Trudno się do Ciebie przecisnąć. Jak się czujesz? Gwiazda rocka?

Czy dużo się zmieniło? Niewiele. Prezentacja ta sama. Miałeś tylko szczęście lub odwagę wystąpić przed dużą widownią.

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *