Wiele osób, które tworzą dla swoich szefów prezentacje PowerPointa zachowuje się jakby brali udział w konkursie zatytułowanym "Pokaż ile nonsensownych rzeczy potrafisz wrzucić do jednego slajdu zanim ludzie wyrzucą Cię z sali". Co ciekawe, nikt ich nie wyrzuca.
Zbyt wielu autorów pisze konwencjonalne i nudne wystąpienia naszpikowane faktami i liczbami – gotowy tekst kopiuje bezpośrednio do okna slajdu. Potem, żeby dodać slajdowi "profesjonalnego i nowoczesnego" wyglądu, umieszcza na początku każdego zdania ikonę punktu. (To na pewno zrobi na widzach niezapomniane wrażenie!)
Inna wersja okropnego slajdu. Mnóstwo słów wciśniętych w kwadraty połączone fikuśnymi strzałkami – litery tak małe, że ludzie muszą wyciągać szyje do przodu, żeby cokolwiek przeczytać. Znakomita metoda utrudniania ucinania sobie w czasie prezentacji drzemki.
Niektóre slajdy PowerPointa są tak odpychające, że głowa boli od samego patrzenia.
Im mniej, tym lepiej
Zasada tworzenia slajdów jest prosta: im mniej, tym lepiej. Im więcej tekstu, zdjęć i elementów graficznych umieścisz na slajdzie, tym ludzie mniej zrozumieją i zapamiętają.
Zły jest już sam fakt zmuszania części słuchaczy do czytania tekstu z dalekiego końca sali, nawet jeśli jest to tylko kilka wyrazów – ludzkie oko przyzwyczajone jest do kontaktu z czcionką wielkości 12 punktów kilkadziesiąt centymetrów od twarzy. Dawanie audytorium do odczytywania z ekranu całych akapitów jest kardynalnym grzechem. Ludzie tego nie lubią i nie przepadają za takimi mówcami.
Jeżeli zamierzasz umieścić na slajdzie tekst (co serdecznie odradzam), nigdy NIE pisz pełnych zdań – maksymalnie trzy wypunktowane linie, w każdej nie więcej niż trzy słowa.
Jak ognia należy unikać zdań na całą szerokość slajdu. Lektura tego tekstu na monitorze komputera nie sprawia trudności, gdyż oczy wędrują od lewego krańca strony do prawego nie dalej niż kilkanaście centymetrów. Ale kiedy tekst jest wyświetlany na ekranie szerokości 3, 5 lub 7 metrów oczy biegają w lewo i prawo po kilka metrów. Jest to męczące i niepotrzebne – ludzie podświadomie czują, że ktoś ich zmusza do ciężkiej pracy.
Konkluzja
Slajdy powinny być proste i miłe dla oka. Unikaj slajdów przeładowanych tekstem, kwadratami, punktami i strzałkami.
Szkolenia z prezentacji i wystąpień publicznych. Bo to, co mówisz może zmienić świat. Tel. 77 441 40 14.
Blog o skutecznych prezentacjach i wystąpieniach publicznych
Strona główna » wystąpienia publiczne » Okropne slajdy tworzą okropne prezentacje
sobota, 25 czerwca 2011
Okropne slajdy tworzą okropne prezentacje
Autor:
Bogusław Feliszek
o
08:00
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Kategorie:
prezentacje,
slajd,
wystąpienia publiczne
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz