środa, 15 czerwca 2011

Dialog kontra monolog w prezentacji

Kiedy przedstawiasz prezentację, właściwie wygłaszasz monolog. Ale im więcej umieścisz w niej elementów dialogu, tym lepiej dla Ciebie i słuchaczy.

Nikt nie przepada za tyradami trwającymi dłużej niż 5 minut – każdy jest zainteresowany ciekawą rozmową, nawet jeśli ma trwać kilka godzin.

W teatrach większą popularnością od aktorskich monologów cieszą się przedstawienia z wieloosobową obsadą. O wiele trudniej jest zaciekawić widownię kiedy na scenie występuje tylko jeden aktor.

Właśnie dlatego zachęcam prelegentów do wprowadzania pytań do publiczności w czasie ich wystąpień. Tak, to może wprowadzić trochę zamieszania, może zburzyć tempo, może wybić mówcę z rytmu, ale plusów jest więcej niż minusów.

Nie jesteś sam

Jeżeli słuchacze chcą pytać, to znak zainteresowania, gotowości do rozmowy i dodania własnych opinii. A Ty wiesz, że co najmniej jedna osoba na widowni nie śpi z otwartymi oczami :-)

Moim zdaniem, zachęcanie publiczności do dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami:

1. wytwarza pozytywną energię wśród słuchaczy,

2. buduje poczucie wspólnoty i przeświadczenie, że w większości przypadków stoją przed nami podobne wyzwania (nie jesteśmy sami),

3. dostarcza wspaniałych okazji do nauczenia się czegoś nowego.

Z tego samego powodu nie popieram okropnej praktyki zapisywania pytań na kartce, przekazywania ich moderatorowi, który na koniec odczytuje je na głos. Większość ludzi nie przekaże w ten sposób żadnego pytania, bo nie mają pewności, że moderator je wybierze.

Dialog z publicznością

Oto 6 sprawdzonych sposobów przekształcenia wystąpienia w prawdziwy dialog z publicznością:

1. Nawiązuj znajomości i buduj relacje. Na prezentacje poza swym miejscem zamieszkania przyjeżdżaj z dużym wyprzedzeniem – spotkaj się z organizatorami i uczestnikami, poznaj specyfikę nowego miejsca, wykorzystaj te informacje w wystąpieniu. W ten sposób szybko przestaniesz być "tym obcym", zmniejszysz dystans, zyskasz sympatię i wiarygodność.

2. Zadawaj ludziom na widowni prawdziwe pytania i daj czas na pełne odpowiedzi – taka metoda sprawdza się w każdej grupie, nawet liczącej tysiąc osób, pod warunkiem, że masz przenośny mikrofon dla słuchaczy i bezprzewodowy dla siebie.

3. Zadawaj otwarte pytania w kluczowych momentach prezentacji, żeby sprawdzić co ludzie zrozumieli. Na wewnętrznych zebraniach z kolegami i kierownictwem pytaj o zdanie w podstawowych kwestiach i testuj zrozumienie głównych przekazów.

4. Zadawaj publiczności pytania retoryczne i zostaw czas, żeby sami sobie na nie odpowiedzieli. Oczywiście, najlepszą metodą stworzenia prawdziwego dialogu jest opowiadanie wielu historii, w których występują prawdziwe postaci.

5. Chodź po scenie, żeby wprowadzić trochę ruchu do narracji opowiadanych historii i stworzyć tym samym wrażenie, że na scenie jest więcej osób. Zmieniaj tempo wypowiedzi, mów ciszej i głośniej, zmieniaj akcent naśladując znane postaci.

6. Wykorzystuj odpowiedzi słuchaczy w następnych prezentacjach. To, co od nich usłyszysz może mieć ogromną wartość edukacyjną. Może to być dygresja: "Uczestnik mojej ostatniej prezentacji powiedział, że..." albo anegdota: "Ktoś kiedyś powiedział mi, że... I przyznam, że nigdy wcześniej tak na to nie patrzyłem!" i tak dalej...

Konkluzja

Im więcej różnorodności wprowadzisz do prezentacji angażując publiczność lub przywołując prawdziwe konwersacje z innymi ludźmi, tym bardziej Twoje wystąpienie będzie przypominać interesujący dialog i mniej nudny monolog.

Jak planujesz zamienić następną prezentację w fascynujący dialog? Napisz o tym w komentarzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *