środa, 16 lutego 2011

10 sygnałów ostrzegawczych w czasie prezentacji

Wyobraź sobie popularne i drogie lekarstwo, które miało każdego uczynić pięknym i mądrym, ale... niestety skończyło się na obiecankach. Co gorsza, pojawił się dokuczliwy skutek uboczny: głupia i nudna komunikacja. Taki defekt doprowadziłby to natychmiastowego wycofania produktu z rynku, prawda?

Lekarstwo, o którym mówię, to... PowerPoint.

Programy do prezentacji są wszędzie: w firmach, instytucjach, urzędach i nawet w szkołach. Kilkaset milionów aplikacji PowerPointa produkuje każdego roku kilka miliardów slajdów.

PowerPoint ma pomagać mówcom w lepszych prezentacjach, ale to, co dobre dla nich okazuje się śmiertelnie nudne dla słuchaczy. Format efektywnej prezentacji powinien być niedostrzegalny – ważna jest treść.

Natrętny styl PowerPointa zmierza do zdominowania słuchaczy. Od dominacji blisko do hegemonii i tyranii. Jest coś gorszego? Kontakt z głosowym menu operatorów sieci komórkowych? Reklamy polityczne? Telewizja?

Oto 10 sygnałów ostrzegających, że PowerPoint nie pomaga Ci w czasie prezentacji:

1. Słuchacze przynoszą ze sobą nie jedną, ale dwie kawy.

2. Nikt nie siada w pierwszym rzędzie.

3. Większość słuchaczy przychodzi kwadrans po rozpoczęciu wystąpienia.

4. Ludzie przepychają się, żeby zdobyć miejsca w ostatnim rzędzie.

5. Przepraszasz słuchaczy za zbyt małe litery na slajdach i/lub za błędy ortograficzne i/lub za pomieszaną kolejność slajdów.

6. Ten jednostajny niski odgłos nie pochodzi od projektora – to ciężki oddech i pochrapywanie Kowalskiego z czwartego rzędu.

7. Pod koniec planowanego czasu zakończenia prezentacji widzisz, że zostało Ci do pokazania jeszcze 75 slajdów.

8. Większość słuchaczy wychodzi kwadrans przed końcem wystąpienia.

9. Ludzie gratulują Ci znakomitej prezentacji. Kiedy pytasz co zapamiętali, spuszczają wzrok i mruczą coś pod nosem o pilnym spotkaniu z ważnym klientem.

10. Kiedy na początku wystąpienia mówisz, że zostawiłeś pendrive z prezentacją w domu, wszyscy wybuchają zaraźliwym śmiechem i nagradzają Cię owacją na stojąco.

Konkluzja

Prezentacje bronią się (lub nie)wartością treści. Jeżeli Twoje dane są nieprawdziwe, to znaczy, że masz nieprawdziwe dane. Jeśli słowa i zdjęcia są niejasne, najlepsza animacja nie poprawi ich jakości. Ludzi nudzi zwykle treść, nie dekoracja.

PowerPoint był pomyślany jako narzędzie do produkcji prezentacji, ale zamiast je wspomagać stał się ich substytutem. To łamie najważniejszą zasadę udanych prezentacji i wystąpień publicznych: szacunek dla słuchaczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *