Od czasu do czasu nowi klienci pytają czy mogę im pokazać nagrania video z naszych warsztatów, które przedstawiają pozytywne zmiany w prezentacjach i wystąpieniach publicznych szkolonych osób. Chcą zobaczyć jak to robiły przed szkoleniem i po nim.
Nie zgadzam się z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że każdy klient ma inne cele i obserwowanie fragmentów cudzej prezentacji nie powie nic konkretnego o tym czy te cele udało się zrealizować.
Oto jak moi klienci opisują swoje cele:
1. Chcę nauczyć się swobody w wystąpieniach przed dużą grupą ludzi.
2. Chcę poprawić umiejętność jasnego, zwięzłego i obrazowego wyrażania myśli.
3. Chcę nauczyć się jak kontrolować język ciała.
4. Chcę się nauczyć sztuki ciekawego opowiadania.
5. Chcę nauczyć się jak opanować tremę i zwiększyć asertywność.
6. Chcę się nauczyć większej spontaniczności i sztuki "improwizacji".
7. Chcę poprawić dykcję i nauczyć się sztuki pięknego mówienia.
8. Chcę się nauczyć jak przygotować ciekawe i zrozumiałe slajdy.
9. Chcę się nauczyć jak prowadzić prezentację bez PowerPointa.
10. Chcę być lepszym prelegentem.
Jeżeli celem szkolenia jest poprawa asertywności i zmniejszenie tremy, jak można pokazać postęp komuś kto tej nerwowości w ogóle nie zauważył?
Jeżeli Twoim celem ma być opanowanie języka ciała i zobaczysz video osoby, która pracuje nad poprawieniem dykcji, czy będziesz zainteresowany oceną postępu?
Każdy uczestnik szkolenia ma inny "punkt wyjścia", inną osobowość, inne tempo uczenia się i inne cele. Nawet tak ogólny cel jak "być lepszym prelegentem" jest bardzo względny.
Prelegent, który chce być bardziej spontaniczny i pewny siebie może poczuć pozytywną zmianę po kilku godzinach ćwiczeń i dzięki kolejnym lepszym występom (już po szkoleniu) wciąż poprawiać swoje umiejętności. Ocena tylko tego, czego nauczył się bezpośrednio na szkoleniu nie jest pełna i obiektywna.
Wszyscy ciągle się uczymy (ja też) i każdy ma trochę inną motywację. Nikt – jako prelegent – nie ma identycznego zestawu silnych i słabych stron.
Mam klientów, którzy chcą być mówcami motywacyjnymi i spotykać się z dużymi grupami. Dopiero zaczynają naukę i nagranie video dużo nie pokaże. Ale na każdej kolejnej sesji widać postęp, zmianę nastawienia i myślenia o prezentacjach. Video też tego nie uchwyci.
Inni klienci chcą poprawić styl swoich prezentacji w pracy. Jeszcze inni chcą lepiej prezentować swoją firmę.
Mam klientów, którzy chcą pięknie mówić, którzy chcą nawiązać lepszy kontakt z publicznością, którzy chcą ćwiczyć opowiadanie historii.
Konkluzja
Każdy kieruje się w ocenach własnymi standardami, zmierza do celu własną ścieżką, pokonuje inne słabości i czerpie energię z innych źródeł. Każdy sam ocenia czy i kiedy osiągnął swój cel. I czy zawdzięcza to tylko szkoleniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz