sobota, 27 czerwca 2015

Piszesz swoje prezentacje w taksówkach?

"Większość swoich prezentacji piszę w pociągu, samolocie lub taksówce w drodze na konferencję. Mam tyle innych spraw na głowie, że nie mam czasu, żeby nad tym usiąść w spokoju." – powiedział mi klient na szkoleniu medialnym. Rozmawialiśmy o tym dlaczego robi prezentacje i czego od nich oczekuje.

Zbyt często robimy prezentacje, bo po prostu ktoś o to poprosił lub sami uznajemy, że tego wymaga sytuacja. "Zrób prezentację o tym. Zrób o tamtym. I jeszcze o tym." Albo: "Konferencja? Najlepiej zrobię prezentację."

Jeszcze jeden rutynowy służbowy obowiązek – rzadko okazja do przekazania ciekawych informacji, nauczenia czegoś praktycznego lub zachęcenia do zmiany opinii czy działania.

Myślę, że można (i należy) to zmienić.

Wielu prelegentów przygotowując prezentację źle wybiera priorytety. Mnóstwo czasu poświęcają na zebranie informacji na temat, który i tak bardzo dobrze znają. Zapominają, że celem wystąpienia nie jest przekazanie całej wiedzy, ale selekcja informacji, które najbardziej zaciekawią publiczność.

Słuchacze nie chcą wiedzieć wszystkiego – interesuje ich tylko to, co jest im potrzebne w życiu i/lub w pracy. Oferują swój czas i uwagę. W zamian oczekują wartościowej nagrody, czyli pożytecznych informacji.

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Nie bądź niewolnikiem cudzej zapowiedzi

To było ponad 10 lat temu. Moje pierwsze wystąpienie publiczne dla dużej grupy. Na widowni blisko 200 osób. Zgodziłem się, żeby zapowiedź przygotował organizator konferencji.

Konferansjer wykorzystał informacje z biogramu na mojej stronie WWW. Miłe słowa, ale to był tekst pisany dla oka, nie dla ucha.

Potem duża dawka ogólnych informacji o temacie wystąpienia. Wszystkie dane z tego samego źródła, czyli mojej strony WWW. Miło, ale publiczność nie wiedziała dokładnie o czym będę mówił.

Ta cenna lekcja nauczyła mnie tego, co powtarzamy na wszystkich naszych szkoleniach z prezentacji i wystąpień publicznych: Sam napisz zapowiedź Twojego wystąpienia.

Wiele dobrych wystąpień dużo straciło na początku z powodu nudnego przedstawienia prelegenta. Dobra zapowiedź buduje pozytywne napięcie, określa oczekiwania i zachęca do słuchania. Zła zapowiedź? "No i co ja mam z tym zrobić?"

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *